I teraz pół internetu drze łacha z Amerykanów w ogólności, a trumpistów w szczególności.
Ale nie zapominajmy, że bomby były prawdziwe.
W tej społeczności zamieszczamy artykuły.
Regulamin:
I teraz pół internetu drze łacha z Amerykanów w ogólności, a trumpistów w szczególności.
Ale nie zapominajmy, że bomby były prawdziwe.
I takich ludzi wybierają Amerykanie… niedość że tajemnic wojskowych nie potrafią utrzymać to jeszcze rządzić nie umią
Wybierani zostają ci, którzy mają dużo pieniędzy na zareklamowanie się.
Czy przypadkowo?
Pomyślcie co by było, gdyby jakiś "demokratyczny" rząd cośtakiego odjebał. Komentarzom nie byłoby końca.
Natomiast prawicowy rząd USA wykorzystujący komunikator z serwerami w rosji, wypuszcza tajne informacje na temat wojny. Nikomu nawet włos z głowy nie spadnie w USA.
Przykre
Skąd wiesz, że signal ma serwery w Rosji?
Faktyczne, mój błąd. Kiedyś jakiś news o tym widziałem, ale to jakieś clickbaity.
Przyznanie się do błędu to rzadkość, ktorą należy pochwalić!
Pewnie znikąd, naczytał się już rodzimych ekspertów o tym że rzekomo to był "niezabezpieczony kanał komunikacji". A przecież był zabezpieczony, po prostu nie dodaje się do niego kogo popadnie i weryfikuje przed dodaniem.
W rozumieniu rządowym to nie jest bezpieczny komunikator, bo nic co idzie przez nie dostosowane konsumenckie urządzenia nie jest "bezpieczne". Mają własne specjalnie zabezpieczone urządzenia, korzystają z własnej infrastruktury czy chociaż serwerów i szyfrowania. Ale korzystanie z nich jest mniej wygodne i już za poprzedniej kadencji przerastało Trumpa.
Wątek rosyjski też jest: Steve Witkoff, specjalny wysłannik Trumpa, został dodany do grupy kiedy był w Moskwie.
Signal nie ma żadnych serwerów w Rosji.